Recenzja telefonu Nokia E52

Czy to godny następca modelu Nokia E51?

Platforma sprzętowa, system operacyjny

Po opisaniu zewnętrznych walorów telefonu i szerokiego spektrum akcesoriów, nadszedł czas na „bebechy”, czyli osprzęt oraz zainstalowane oprogramowanie. Telefon zaprojektowany jest na platformie Eseries, której odwiecznym targetem byli klienci biznesowi oraz tacy, którzy ponad czynnik ekonomiczny przedkładali najwyższą trwałość, zaawansowane technologie, klasyczny styl. Dzięki temu seria ta, jak żadna inna, wyrobiła sobie markę najsolidniejszej i łączącej większość najlepszych cech. Czy jest tak i w tym przypadku? Myślę, że jak najbardziej tak, a powyższa konwencja została zachowana — urządzenie zawiera wszystkie najpotrzebniejsze funkcje, które można oczekiwać od nowoczesnego smartfona, natomiast funkcje multimedialne będące domeną Nseries również stoją na stopniu co najmniej przyzwoitym.

Series 60

Jedną z rzeczy, która zaważyła o „kultowości” poprzedniczki była jej cena, niezwykle atrakcyjna w stosunku do posiadanych możliwości, która mogła być uważana nawet za ewenement wśród dość snobistycznej platformy. Cieszy więc fakt, że także następczyni stara się kontynuować tę dobrą tradycję, choć już w nie tak dużym stopniu, co jednak jest nieco usprawiedliwione ilością posiadanych „bajerów”. Nadal za cenę dwóch Nokii E51 w dobrym stanie można mieć nową Nokię E52, tak samo jak rok temu. Ale rynek i czas są nieubłagane, więc cena nowości również będzie stopniowo spadać, ku uciesze nas wszystkich, konsumentów.

Wracając do platform, na których działa telefon, kolejną z nich jest Series 60 w wersji 3.2.3, która z kolei oparta jest o system operacyjny Symbian OS w wersji 9.3. Całość nazwana jest w skrócie Series 60 3rd Edition, Feature Pack 2 (S60v3 FP2), która już choćby z samej nazwy jest nowsza od systemu zastosowanego w poprzedniczce (S60v3 FP1). Jakie to daje różnice dla przeciętnego użytkownika? Przede wszystkim nie należy spodziewać się wielkiej rewolucji (co wskazuje niezmieniony główny numer wersji platformy), ale za to jest tu masa poprawek, udogodnień i udoskonaleń względem starszego Feature Packa, które będę starał się sukcesywnie przedstawiać w trakcie opisu oprogramowania.

Smartfon posiada procesor ARM 11 o częstotliwości taktowania równej 600 MHz (przeskok względem 369 MHz) oraz 128 MB pamięci operacyjnej (względem 96 MB), co w zupełności wystarcza do płynnej pracy i jednoczesnego działania w tle kilku wymagających aplikacji. Nie podoba mi się jednak diametralne zmniejszenie pojemności pamięci telefonu (dysk C:/) do 60 MB, zwłaszcza że po zhackowaniu systemu i zainstalowaniu niezbędnych aplikacji pamięć ta kurczy się zaledwie do 10 MB. Poprzedniczka mieściła 130 MB danych, przy czym 100 MB było jeszcze wolnych po zainstalowaniu tych samych programów. Na szczęście w erze kart pamięci nie wpływa to w ogóle na działanie telefonu, choć mimo to zawsze wolę mieć więcej wolnej pamięci niźli 10 razy mniej.