Recenzja telefonu Nokia E52

Czy to godny następca modelu Nokia E51?

Wiadomości, e-mail, organizer, łączność

Najbardziej rzucającym się w oczy udoskonaleniem w Wiadomościach jest ich nowy jednolinijkowy widok, dzięki czemu na jednej stronie ekranu zmieści się dużo więcej pozycji. Oczywiście w każdej chwili można powrócić do starszego, rozwlekłego wyświetlania zawartości skrzynki. W każdej części aplikacji da się zmienić rozmiar czcionki, można też wyświetlić SMS-y zapisane na karcie SIM. Możemy pisać wiadomości SMS / MMS (w który zamienia się automatycznie po dodaniu załączniku), audio-MMS lub e-mail. Reszta pozostała bez zmian i dobrze, bo po co komplikować coś, co jest dobre. Producent mógł jednak dodać nowy widok przeglądania SMS-ów w formie czatu, co powoli staje się standardem i jest dostępne choćby w Series 40 6th Edition. Ciekawostką są bezpłatne SMS-y ze wskazówkami przysyłane przez Nokię (lub raczej generowane przez firmware) co jakiś czas po zaakceptowaniu tej usługi.

SMS Lektor Kalendarz

W konspekcie przedstawiającym nowy model Nokii E52 widniała dumnie nazwa Nokia Messaging. Cóż to takiego? Otóż jest to aplikacja instalowana w nowszych urządzeniach pozwalająca dzięki wspomaganiu przez serwery Nokii na błyskawiczny dostęp do poczty elektronicznej, nawet z kilku różnych skrzynek. Konfiguracja każdej jest maksymalnie uproszczona. Wymaga przejścia tylko kilku kroków (zwykle tylko podania loginu i hasła, a reszta konfiguracji pobierze się samodzielnie), po czym nasze e-maile mogą już pobierać się na smartfon same: periodycznie lub na żądanie (technologia push lub fetch). Sam nie korzystam na razie z tej funkcjonalności, ale miło jest słyszeć, że w razie potrzeby wygoda i prostota użytkowania poczty e-mail jest taka sama, jak przy korzystaniu z SMS-ów.

Układ Kalendarza został przeorganizowany, a dokładniej pod widokiem dni miesiąca pojawiło się miejsce na podgląd zdarzeń zaplanowanych na dany dzień. Alternatywnie mamy do wyboru widok tygodnia, dnia i planu dnia, do którego możemy dodać spotkanie (możliwość powiązania z Kontaktami i danymi GPS!), notatkę, rocznicę lub zadanie, które będzie wyświetlane na głównym pulpicie trybu gotowości. Same zdarzenia mogą się powtarzać oraz można je synchronizować się z komputerem. Organizator jest więc bardzo wygodny, a jego możliwości praktycznie nieograniczone (można nawet robić z niego wydruki, podobnie z Wiadomości i Kontaktów). Budzik również nie budzi zastrzeżeń (drzemkę lub wyciszenie nadchodzącego połączenia można włączyć przez obrócenie telefonu klawiaturą do dołu!), może poza tym, że nie jest niezawodny, np. gdy wyładujemy całkowicie baterię.

Smartfon wyposażony jest oczywiście w uniwersalne wejście/wyjście microUSB z czterema trybami: PC Suite (zwykłym), pamięci zewnętrznej (jako czytnik kart microSD do 16 GB), odtwarzacza multimedialnego (do wgrywania zabezpieczonych plików muzyki z DRM) oraz połączenia komputera z siecią (jako modem). Ponadto posiada łączność: 4-zakresową GSM (900/1800 & 850/1900) i WCDMA (850/900/2100), od GPRS po HSDPA/HSUPA (3,6 Mb/s), klienta VPN umożliwiającego połączenie z firmowym intranetem, moduł WLAN IEEE 802.11 b/g (kompatybilność z n byłaby miłym ulepszeniem) oraz Bluetooth 2.0 (ze standardami EDR i A2DP dla bezprzewodowych słuchawek). Względem poprzedniczki brakuje tu jedynie portu podczerwieni IrDA. Chociaż wyszedł on już ogólnie z użycia, to jednak zawsze można było pobawić się w zmianę telefonu w uniwersalny pilot zdalnego sterowania, dlatego nie wiem, jakiemu projektantowi tak bardzo to przeszkadzało...